Wpadło mi w ręce serduszko, które od dłuższego czasu leżało gdzieś upchnięte...Stara wersja opatrzyła się, więc troszkę ją przerobiłam.
Serce przed:
i serce po:
do metamorfozy potrzebne były farbki akrylowe (brązowa i biała), biała świeca, papier ścierny i lakier.
Dzisiaj obchodzimy Święto Polskiej Niezapominajki, odpowiedź na komercyjne święto zakochanych obchodzone 14 lutego.
Więc wszystkim życzę duuuużo miłości, życzliwości na co dzień i pięknych przyjaźni:)
to piękne zdjęcie z internetu.
Miłego dnia:)
fajnie wyszło ! moze jakiś depacuarz
OdpowiedzUsuńextra ten rower! marzę o troche innej ramie, ale ten jest oryginalny i ma to coś w sobie:-) Wpisz w google grafika old dutch - to mój wymarzony, damski czarny... miodzio. Ale wyjeżdzać z rowerem za 400 euro na polskie ulice to troche ryzykowne, no i najpierw trzeba go mieć ;-) Może też zrobię rowerowy album? Chyba mnie natchnęłas :-) Poczekam tylko do końca sesji...
OdpowiedzUsuńa serduszku super, wyszło nawet prowansalsko...:-)
fajne te serducha!
OdpowiedzUsuńdziękuje za miłe słowa:) i witam u siebie nowych odbiorców
OdpowiedzUsuń