zdjęć pstrykanych w ogrodzie...w przerwie monotonnej pisaniny i nowy "domek" dla kaktusa.
i miejsce kaktusa w trakcie ozdabiania...niestety ptaszek i gniazdko trochę się rozmazało, ale człowiek uczy się na błędach.
Dłuugi post, dziękuje za dotrwanie do końca;) pozdrawiam
Piękny ogród! Jeśli to Twój to fju fju pozazdrościć ;-) Zdjęcia super (odstresowują), a kontury jakby się przypatrzeć to nawet nawet można i ptaszka wypatrzeć.
OdpowiedzUsuńPróbowałaś odbijać na materiale? Bardzo podobają mi się rózne broszki,właśnie z takimi motywami na zwykłym lnianym kawałku podpiętym inną tkaniną (nie wiem czy mój opis jest jasny) ;-) Gdzieś takie broszki widziałam... Pozdrawiam!
taki ogród mieć .było by super.
OdpowiedzUsuńale mogła byś pokazać więcej zdjęć to odstresowuje.fajnie.
a czym robiłaś ptaszka i gniazdko? Gdybyś nie napisała, że to wypadek przy pracy uznałabym, że taki miał być efekt - nakrapiany!
OdpowiedzUsuńogród znajduje się przed i za moim domem rodzinnym, także głównie zasługa rodziców, że jest tam tak pięknie:) już niedługo mam zamiar znów wyruszyć z aparatem, ale muszę poczekać na słonko bo tej nocy spora burza była i na razie pochmurne niebo. Ptaszek i gniazdko - to stemple odbite na zwykłym tuszu (może tu błąd popełniłam), a potem potraktowane embossingiem na gorąco. I wtedy tak kontury się zamazały...
OdpowiedzUsuńZupa przepyszna! Nie myślałam, że z tak łatwych składników wyjdzie taki pyszczy "kąsek" :-) Jest łatwa i szybka! Myslałam o podaniu jej z groszkiem ptysiowym, ale zapomniałam kupić w supermarkecie, a u mnie w mniejszych sklepach nigdzie nie dostałam oczywiście... No i zrobiłam ze świeżą bagietką + masło czosnkowe... mmm rewelacja! Czuć lekko łupinki groszku, ale da się przeżyć (nie mam sitka:-))
OdpowiedzUsuńZdjecia ogrodowe przepiekne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie.
piękne zdjęcia z ogrodu! i zazdroszczę tej dekupażowej buteleczki :)
OdpowiedzUsuń