czwartek, 13 stycznia 2011

kuchenne zapiski

Trzeba coś ugotować...szybko i coś słodkiego przydało by sie. Zaglądam do Liski, Trufla też nie raz pomogła:) zapisuję przepis na karteczkę. Gdzieś ją odkładam. Następnym razem kiedy chcę coś przygotować, karteczka ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. I znów poszukiwania przepisu...ale od teraz mam już gdzie notować przepisy. Oto mój kulinarny notes:)



i przekładki




Serdecznie dziękuje za odwiedziny i komentarze. Miło wiedzieć, że zaglądacie:) Pozdrawiam

2 komentarze: